Tłumacz: Ewa Wojtczak
Tytuł: Wyczarowanie światła
Tytuł oryg.: A Conjuring of Light
Cykl: Odcienie magii
Tom: 3
Gatunek: fantastyka
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 28 maja 2018 r.
Ilość stron: 696
Opis: Po tragedii Kell – uważany za ostatniego
żyjącego antariego – musi dokonać licznych wyborów i podjąć ważne decyzje: komu
pomagać, wobec kogo zachować lojalność, przed kim się ugiąć. Lila Bard – do
niedawna uważana za zwyczajną (choć nigdy przeciętną) dziewczynę z Szarego
Londynu – przetrwała i rozkwitła dzięki serii magicznych prób. Teraz jednak
musi nauczyć się kontrolować świeżo odkryte zdolności – zanim magia całkowicie
ją przytłoczy.
Starożytny wróg powraca i wyciąga ręce po
kwitnące miasto, a upadły bohater stara się ocalić własne, z pozoru martwe
królestwo. Zhańbiony kapitan Alucard Emery z „Nocnej Iglicy” musi więc zebrać
załogę i wyruszyć na poszukiwanie ratunku, który wydaje się niemożliwy.
Rozpoczyna się walka nie tylko z zewnętrznym nieprzyjacielem, lecz także z
własnym, opętanym ludem…
Istnieją książki, przez które
przebrniemy, nawet nie mrugając okiem, a nasza twarz pozostanie przy tym
kamienna, niewzruszona – to są powieści z przedziału: wziąłem, przeczytałem,
zapomniałem, a takich, jak my czytelnicy wiemy, jest wiele. Naprawdę ciężko
znaleźć książkę, która w naszym własnym odczuciu okaże się być czymś, co równe
będzie prawdziwemu dziełu literackiej sztuki. Jeszcze ciężej znaleźć książkę,
która zostawi na duszy piętno w postaci tęsknoty za czymś, co było dla nas nie
tylko dobre, ale również bardzo nam bliskie. Mówimy tu o tych pojedynczych,
magicznych egzemplarzach, które bezpowrotnie oznaczają swoją barwną ścieżkę na
naszej drodze życia. Moja ścieżka ma kolor szkarłatu i prowadzi prosto do… Odcieni magii.