czwartek, 2 lutego 2017

Zniewolone podsumowanie STYCZNIA!

Styczeń był dla nas wyjątkowo spokojnym miesiącem, co nie znaczy, że próżnowałyśmy, wręcz przeciwnie! Za nami szereg zmian. Możemy pochwalić się przede wszystkim nowym wystrojem oraz… nową recenzentką w naszej drużynie! Poznajcie i ciepło przywitajcie Laurie January – więcej informacji na jej temat w zakładce „O nas”. Niezwykle cieszymy się z powodu kolejnej znajomej duszyczki w naszym zespole. Pozwolę sobie powielić zdjęcie, które wstawiałyśmy kiedyś do notki podsumowującej, ponieważ to właśnie tu znajduje się obecny skład Zniewolonych Treścią!

Z tyłu od lewej: Cleo, Laurie, z przodu od lewej: Sadistic i Paula!

Już kilka razy ktoś nas zapytał: „dlaczego jest was tak dużo?”. Odpowiedź jest prosta. Trójka z nas to studentki – dwie są na studiach dziennych, jedna na zaocznych – również pracująca, czwarta z nas jest na pełnoetatowej pracy. Owszem, kochamy czytać, robimy to dosyć często, ale recenzowanie jest raczej dodatkiem do naszego życia, nie jednym z naszych głównych zajęć. Wiele z nas oddaje się pisaniu własnej twórczości, zrobienie kilku recenzji to dla nas również pewna forma ćwiczenia, a nawet bym powiedziała: zabawa, rozrywka, odprężenie. Kochamy książki i chcemy się dzielić opiniami na ich temat w takich odstępach czasu i w takiej ilości, żebyśmy mogły pogodzić to z naszym życiem codziennym. Nie chcemy doprowadzić do takiej sytuacji, że w pewnym momencie atmosfera w naszej drużynie będzie napięta, bo deadline leży na deadlinie. Dlatego obecnie jest nas aż tyle i… oby już tyle pozostało :).
Poniżej krótki spis tego, co udało nam się opublikować w miesiącu styczniu:


4) Monika Zajas - "Autodestrukcja" [BOOKTOUR - Sadistic&Paula]


W naszym czwórkowym gronie na comiesięcznej zniewolonej konferencji, ustaliłyśmy wiele nowych rzeczy. Raczej już na stałe notki będziemy wstawiać z odstępem 3 dni, w tym jedna w miesiącu będzie dotyczyć czegoś zupełnie innego niż recenzja, choć oczywiście wciąż będzie to tematyka książkowo-filmowa. Jednym z naszych głównych przedsięwzięć styczniowych są wyzwania noworoczne, dotyczące książek. Stwierdziłyśmy, że nie będziemy robić żadnych miesięcznych podsumowań, bo nie chcemy zaśmiecać notek, ale jeżeli kogoś to ciekawi: powstała pod nagłówkiem zakładka „Wyzwania na 2017 rok”, która niedługo zostanie uzupełniona. Tymczasem zostaje nam się pochwalić: kto, co i jak.

„Przeczytam 52 książki w 2017 roku”

Gdzieś w sieci jak co roku krąży to dobrze znane wyzwanie książkowe. Wezmą w nim udział: SadisticWriter oraz Paula, choć nie będziemy bawić się w grupy facebookowe, po prostu swoje wyniki opublikujemy w zakładce. Nie stworzyłyśmy listy 52 książek, które zamierzamy czytać, bo to mijałoby się z celem, ale oczywiście każda z nas ma swoich papierowych pewniaków w roku 2017, którymi na pewno się pochwalimy.

„Książka z każdego gatunku”

Małe, osobiste wyzwanie SadisticWriter. Tu trzeba podkreślić, że autorka nie brała pod uwagi wszystkich gatunków i podgatunków literackich, bo ich ilość mogłaby przerażać, lista była raczej doborowa. W wyzwaniu chodzi raczej o to, aby przeczytać choć jedną pozycję książkową, której nigdy się nie tknęło. SadisticWriter np. nigdy nie czytuje kryminałów, typowych romansów, a na swoim koncie ma zero przeczytanych poradników! 2017 to dobra okazja do zapoznania się z niektórymi gatunkami. Może również chcesz się podjąć tego wyzwania? Lista oprócz kategorii, z którymi rzadko, bądź nigdy nie miało się do czynienia, zawiera również te, które pochłania się na co dzień.

- Kryminał
- Historyczna
- Horror
- Klasyka
- Literatura popularnonaukowa (poradnik)
- Literatura dziecięca
- Literatura współczesna
- Literatura obyczajowa
- Poezja
- Literatura młodzieżowa
- Thriller
- Utwór dramatyczny (satyra, komedia, tragedia, dramat)
- Fantastyka
- Romans
- Komiks

„Wyzwanie Lubisia”

Jakiś czas temu Cleo wstawiała na naszą stronę facebookową kartkę z biblioteki, gdzie pojawiło się kilka krótkich wyzwań czytelniczych. Nasza zastępczyni sama nadała mu nazwę – Lubiś to maskotka miasta, z którego pochodzi. Poniżej znajduje się lista 12 punktów. Ciekawi was? Może sami chcielibyście się dołączyć? Zapraszamy do zabawy!

1.      ma więcej niż 245 stron
2.      została wydana w roku mojego urodzenia
3.      ma w tytule kolor
4.      była lekturą szkolną, ale nie udało mi się jej przeczytać
5.      jest typowym romansem
6.      ma smutne zakończenie
7.      jest oparta na faktach
8.     głowny bohater ma na imię tak samo jak ja
9.      została wydana w 2017 roku
10.   autor pisze pod pseudonimem
11.    opowiada o wampirach
12.    akcja toczy się w Afryce

„Przeczytam 20 zekranizowanych książek”

Wyzwanie Pauli, do którego zainspirowała ją SadisticWriter swoją „bibliografią książek zekranizowanych” robionej na zaliczenie. Paula wybrała sobie ze zrębu głównego te pozycje, z którymi chce się zapoznać, a które doczekały się swoich adaptacji filmowych. To dobre wyzwanie dla kogoś, kto po pierwsze kocha książki, a po drugie filmy! Zawsze można się przekonać, jakie są różnice pomiędzy tymi dwoma formami publikowania historii. Jesteś książkoholikiem łamanym przez kinomaniaka? Lista książek w zakładce dotyczącej wyzwań!

„Nadrabiam: Murakami i Goodkind”

Wyzwanie Laurie. Swoją przygodę z Murakamim zaczęła od „Norwegian Wood”, które odnalazła w swojej miejskiej bibliotece, z Goodkinem miała zaś styczność przy serialu „Miecz prawdy” – jak się okazało, cykl książek dotyczących tej adaptacji jest rozległy. Zainteresowani? Lista książek w zakładce dotyczącej wyzwań!

„Recenzja na każdą literę”

To już nasz wspólny zniewolony wymysł. Raczej luźne wyzwanie, bo istnieje niewielka szansa, że wykorzystamy wszystkie literki z alfabetu. Trzeba podkreślić to, że nasza zakładka „Recenzje” szeregowana jest alfabetycznie wg. nazwisk – co poniekąd jest naszym bibliotekarskim spaczeniem. Jeżeli ktoś chciałby się tego podjąć – zapraszamy! Oto lista literek, których jeszcze nie wykorzystałyśmy:

B, C, D, E, H, I, L, N, O, Q, T, U, V, X

Na sam koniec chciałybyśmy serdecznie podziękować za ponad 530 lajków na facebooku oraz prawie 11 tyś. wyświetleń, ostatnio ZT przeżywa swoje małe odrodzenie i jest nam niezmiernie miło, że dostajemy tyle wspaniałych komentarzy! Dziękujemy!  Za 3 dni pojawi się recenzja Cleo M. Cullen: Amy Tintera – „Restart”, recenzji naszej nowej Laurie możecie się spodziewać 11 lutego, zapozna nas ze swoją opinią dotyczącą „Szklanego Tronu”.

8 komentarzy:

  1. To czekam do 11 lutego :) chętnie poznam opinie o Szklanym Tronie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia z nowym składem, oby się tylko poszerzał ewentualnie ;)
    Wyzwania całkiem spoko, choć ja na żadne się nie piszę, nawet biorąc pod uwagę wszystkie latające w tym roky wyzwania w blogosferze. Sama mam problem z czytaniem literatury klasycznej (choć tutaj bardziej chodzi o to, że coś weszło do kanonu, gatunek to to chyba nie jest), na półce czekają Mistrz i Małgorzata, Iliada i Odyseja i jeszcze Dracula i Księga dżungli... Także może uda mi się to ruszyć w najbliższych miesiącach. Powodzenia w lutym!

    OdpowiedzUsuń
  3. „Przeczytam 20 zekranizowanych książek” to wyzwanie jest bardzo interesujące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę, nawet bym się nad nim zastanowiła.

      Usuń
    2. Moją uwagę również zwróciło do wyzwanie. Pozdrawiam! :)

      Usuń
  4. Wiele ciekawych tytułów było przeczytanych w styczniu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam nową członkinię! ;) I życzę Wam udanej współpracy w czwórkę! ;)
    Jak zwykle widzę, że dużo się u Was dzieje, więc z chęcią będę śledziła, co tam nowego przyniesie luty. ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.