czwartek, 18 sierpnia 2016

[Recenzja książki] Wanda Szymanowska - " Lardżelka"


Autor: Wanda Szymanowska
Tytuł: Lardżelka
Gatunek: literatura współczesna 
Wydawnictwo: Białe pióro
Ilość stron: 126

Opis: "Lardżelka", to wspaniała powieść oparta na faktach, a odpowiadająca na pytanie: jak efektywnie schudnąć bez wyrzeczeń.  Zofia swoje stresy "zajada" słodyczami. Efekt? 70 kg nadwagi. Pewnego dnia, kiedy mąż porównuje ją do balii, kobieta nie wytrzymuje napięcia i postanawia coś zmienić. Powieść zawiera praktyczne rady, przestrzega przed efektem jo-jo. Proponuje rozwiązania jak temu zapobiec.

Eksperci prowadzący badania nad otyłością wśród społeczeństwa, dokonali szokującego odkrycia. Mianowicie w dzisiejszych czasach, otyłość nie jest już problemem tylko wśród dorosłych ludzi, lecz dotyka również dzieci.  Warto się zastanowić jaki jest tego powód.  Alternatywą dla żywności spożywanej w ciągu dnia stały się gotowe produkty. Otyłość stała się chorobą cywilizacyjną, za sprawą zwiększającej się dramatycznie liczby osób z dodatkowymi kilogramami.
Co sądzi na temat otyłości bohaterka „Lardżelki”?  Kiedy to Zosia przygotowywała się do balu sylwestrowego, zamiast komplementu usłyszała bardzo przykre słowa na temat jej wyglądu. Zabolało ją tak bardzo, że postanowiła zrezygnować z pójścia na imprezę. Stoczyła prawdziwą walkę o lepszy wygląd jak i samopoczucie, które nie było najlepsze.  Kiedy upadasz, pamiętaj by wstać i dalej walczyć. Czy Zosia osiągnie to co sobie zamarzyła? Tytuł „Lardżelka” jest nazwą ośrodka dla osób z otyłością. Główna bohaterka stała się jedną z pensjonariuszek tego miejsca. O tym co spotkała Zosia w ośrodku musicie przekonać się sami.
Książka obnaża przykrą prawdę, w jaki sposób osoby z nadwyżką kilogramów są spostrzegane przez społeczeństwo. Na rynku księgarskim istnieje dużo tego typy książek, jednak jej specyficzny charakter, pozwala się wzbić na wyżyny wśród innych poradników.  Jest dosyć przyjemna w czytaniu.  W całości skupia się na problemie nadwagi, dlatego też dla niektórych osób może to być nudzące. Autorka wyszła temu naprzeciw i ubarwiła powieść humorem.
Kiedy zaczynałam czytać tę książkę, nie spodziewałam się takiego rozwoju akcji.  Byłam nastawiona do niej sceptycznie, ponieważ istnieje wiele takich produkcji na rynku, ale w miarę ubywania kartek podobała mi się coraz bardziej. Bez względu na to czy jesteś chudy, czy masz nadmiar kilogramów, tę książkę musisz przeczytać. Dodatkowo zawiera ona zdrowe przepisy, przemyślenia, porady.
„Lardżelka” może być odbierana różnie.Osoby otyłe znajdą tutaj mnóstwo ciepłych słów, wsparcia. Może być ona motorem napędzającym do działania. Chociaż walka z nadmiarem kilogramów jest trudna, warto ją podjąć. Bo chyba nie ma nic lepszego niż zdrowie fizyczne i psychiczne.

Ocena: 7/10

Za możliwość przeczytania dziękuję 
autorce Pani Wandzie Szymanowskiej.

19 komentarzy:

  1. Problemy z nadwagą, diety i tym podobne tematy, to jednak nie moje klimaty, więc za książkę podziękuję, ale fajnie, że autorka dodaje nieco humoru do swojej powieści - na pewno dzięki temu lżej się ją czyta. ;)
    Pozdrawiam,
    Amanda Says

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jako rozmiarowa eska nie mam problemów z kilogramami, jednak książka o walce z nadwagą napisana z humorem mnie kusi - sam tytuł jest całkiem fajnie wymyślony. Dlatego ciekawa jestem, co tam więcej w środku można znaleźć;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj. W środku jest co znaleźć :D fajnego oczywiście.Pozdrawiam

      Usuń
  4. Własnie jestem na etapie poznawania twórczości autorki i myślę, że po tę książkę również sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pochłonęłam książkę w mgnieniu oka :) Bardzo mi się podobała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szybko się ją czyta. To fakt :) jest wiele czynników, które to powodują: łatwy język, długość- ponad 100 stron, i wiele innych :) Pozdrawiam

      Usuń
  6. Ja akurat nie mam problemów z nadwagą, ale książka porusza bardzo ważny temat. Myślę, że mogłaby mi się spodobać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie.Nawet jeśli nie masz problemu z wagą warto ją przeczytać. Mówi o tym z czym osoby otyłe muszą się zmagać podczas odchudzania.

      Usuń
  7. Jestem bardzo ciekawa tej książki, choć spodziewam się, że autorka nie skupiła się raczej na sposobach walki z nadwagą. A ja szukam motywacji do tego, by znów zacząć uprawiać sport, bo przez problemy z kręgosłupem trochę się "zasiedziałam" :D
    Pozdrawiam,
    http://tamczytam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, książka jest ciekawa, lecz nie zawiera sposobów na odchudzanie. Zawiera w sobie garstkę wiadomości na ten temat, jak i przemyślenia z tym związane. Warto spróbować, może akurat podpasuje :D Pozdrawiam
      #Paula

      Usuń
  8. Książka zdecydowanie dla mnie haha Pozdrawiam, Kinga

    OdpowiedzUsuń
  9. nie wiem, nie wiem, może przeczytam, haha. Wysoka ocena zachęca, ale jednak to polska książka, a ja mam dziwną antypatię.
    https://want-cant-must.blogspot.com/2016/08/tea-book-tag.html?showComment=1471718350364#c6450425908695379520
    zapraszam do siebie na nowy post, pozdrawiam
    Polecam Goodbook

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytaj :D Wysoka ocena, daje się zauważyć. :D Ja też przez pewien czas byłam nastawiona na NIE dla polskich książek. Pozdrawiam :D
      #Paula

      Usuń
  10. Walka z nadprogramowymi kilogramami nie jest łatwa. Potrzeba do tego przede wszystkim chęci i pozytywnego nastawienia. Bez tego ani rusz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, ale warto podjąć Tą walkę.Niejednemu się opłaciła :D Pozdrawiam
      #Paula

      Usuń

Dziękujemy za komentarz :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.