czwartek, 25 maja 2017

[Recenzja książki] Lisa Gardner - "Złap mnie"

Autor: Lisa Garnder
Tłumaczenie: Monika Wiśniewska
Tytuł: Złap mnie 
Tytuł oryginalny: Catch me
Cykl: Detektyw D.D. Warren 
Tom: 6
Gatunek: thriller, sensacja, kryminał
Wydawnictwo: Sonia Draga
Ilość stron: 416
Premiera: 24 września 2014 r.

Opis: Trzeba być odważnym. Wszyscy kiedyś umrzemy.
D.D.Waren, wyszczekaną panią sierżant bostońskiej policji, ciężko czymś zaskoczyć. Jednak prośba kobiety, która obserwowała policjantkę podczas ostatniego wezwania, jest dla D.D. niemałym szokiem. Charlene Grant wierzy bowiem, że za cztery dni zostanie zamordowana. Chce, by to najlepsza bostońska detektyw zajęła się dochodzeniem w sprawie jej śmierci. Charlie opowiada mrożącą krew w żyłach historię. Jej dwie najlepsze przyjaciółki z czasów dzieciństwa zginęły rok po roku 21 stycznia o 8 wieczorem. Charlie, ostatnia z paczki, odlicza godziny do śmierci i nie zamierza się poddać bez walki. Dziewczyna jest wysportowana, zna sztuki walki, doskonale strzela. Nie będzie więc łatwym przeciwnikiem. D.D. ma jednak niejasne przeczucie, że młoda kobieta coś przed nią ukrywa…
[lubimyczytac.pl]

       Życie jest nieprzewidywalne. Nie zawsze dzieje się tak jakbyśmy tego chcieli. Ale jest jedna rzecz jaką możemy zrobić, zapanować nad nim, sprawić aby potoczyło się choć trochę po naszej myśli. Jeśli już wiemy, że nad  życiem można zapanować, to co ze śmiercią? Ludzie dzielą się na dwie kategorie: ci, którzy nie za bardzo nad nią rozmyślają i uważają, że jak przyjdzie to przyjdzie, no trudno, oraz takich, którzy wciąż nad nią rozmyślają, w pewnym sensie przygotowują się na jej nadejście. Właśnie tę drugą kategorię ludzi reprezentuje bohaterka „Złap mnie” Lisy Gardner.
         Charlene Grant, bo o niej mowa, jest przekonana o tym, że umrze w ciągu kilku dni. Jej przeczucia są powiązane z przeszłością. Kobieta miała dwie przyjaciółki. Dwa lata temu jedna z nich zmarła 21 stycznia. Kolejna zmarła dokładnie rok później. Wychodzi na to, że teraz kolej Charlie. Udaje się ona do sierżant D.D. Warren z prośbą o odnalezienie jej potencjalnego zabójcy. Policjantka od samego początku miała wątpliwości co do tej sprawy, ale podjęła próbę jej rozwiązania. W tym tomie autorka przedstawia panią sierżant w nieco innej sytuacji rodzinnej. Kobieta jest po czterdziestce, ma partnera oraz dziecko. Teraz jej priorytety są inne, ale wciąż chce się angażować w sprawy jak do tej pory. Czy podoła temu wyzwaniu? O tym sami musicie się przekonać.
           Było troszkę o głównych bohaterkach, więc czas na fabułę. Jest zimna. Ulice Bostonu przykrywa gęsta warstwa śniegu. Sierżant D. D. Warren ma do rozwiązania sprawę zabójstwa pedofilów. W międzyczasie zjawia się Charlie z niecodzienną prośbą. Od tej pory kobieta musi pogodzić rozwiązywanie tych dwóch spraw. Przed panią sierżant jeszcze jedno zadanie: dowieść czy Charlie mówi prawdę.
             Bohaterowie nie są wam obcy, fabuła też. A co myślę o samej książce? Bardzo mi się podobała. Po raz kolejny sięgnęłam po twórczość Lisy Gardner i nie zawiodłam się. Nie mogę uwierzyć, że to szósty tom z cyklu o D. D. Warren. Każdy z nich mówi o czymś zupełnie innym. W „Złap mnie” autorka poświęciła więcej treści życiu prywatnemu pani sierżant niż dotychczas, ale nie uważam tego za minus. Spotkałam się z opinią, że niektórym osobom to nagromadzenie informacji przeszkadzało w odbiorze.
          Po raz kolejny mamy dobrze skonstruowaną fabułę. Jest sporo wątków, które mieszają w akcji książki. Powodują, że teorie uknute do tej pory nie sprawdzają się i trzeba poszukiwać nowej. Jest to ciekawy zabieg, nazwałabym to „grą z czytelnikiem”. Dodatkowo odbiór dialogów jest przyjemny poprzez ich naturalność. Wiele razy było tak, że zatrzymywałam się dłużej przy rozmowach bohaterów i zastanawiałam się, czy faktycznie to co mówią może być prawdziwe.
         Chyba do znudzenia będę powtarzać, że D.D. Warren wymiata. Konkretna kobieta, wie czego chce, układa jej się w pracy, a także w życiu prywatnym. Robi wszystko, aby czuć się spełnioną matką. Za jej pomocą autorka pokazuje tak naprawdę kobiety w rzeczywistości. Mają wyznaczone cele, kochają i pragną być kochane. Wydaje mi się, że większa część czytelniczek może się z Warren identyfikować. Albo też dać wiarę, że jeśli one chcą być jak pani sierżant, nic nie stoi na przeszkodzie. Nieco inne zdanie mam na temat Chalrene. Jakoś do końca nie potrafiłam jej rozgryźć. Ma w sobie dwa oblicza. To mroczniejsze skrywa głęboko w środku. Postać Charlie na swój sposób jest ciekawa, ale ja jakoś nie jestem do niej przekonana. Kto wie, może znajdzie wśród czytelników swoich sprzymierzeńców.
           Wydaje mi się, że już wszystko omówiłam, oprócz okładki. No właśnie, robi ona dobrą robotę. Jak z każdym tomem jest świetnie dopracowana. Tajemnicze, mroczne, a jednocześnie spójne z tym, co czeka na czytelnika.
        Podsumowując. Jestem jak najbardziej na tak. Osobiście nie czuję rozczarowania kolejną przygodą D. D. Warren, pomimo nagromadzenia wątków, okoliczności, romansu. Uważam, że „Złap mnie” jest świetnym thrillerem oraz kryminałem. W dodatku usytuowanie akcji podczas mroźnej zimy i zmrok panujący na dworze dodaje klimatu powieści. 
Polecam.


Strefa cytatów:

             Być może najbardziej nie boimy się umierania, lecz umierania w samotności. Bez dotyku bliskiej osoby. Bez uczucia przynależności. Opuszczając ziemię, na której nic po sobie nie zostawimy.

          W życiu zdarzają się problemy, ale wszystkie da się szybko zidentyfikować i odpowiednio sobie z nimi poradzić. Na większość rzeczy pomaga wysiłek. Jeśli nie, talerz świeżo upieczonych ciastek czekoladowych powinien załatwić sprawę.

              Okłamywanie samej siebie jest możliwe. Da się
jednocześnie wiedzieć i nie wiedzieć o czymś. Mnóstwo ludzi tak robi. To się nazywa radzenie sobie z życiem.

Ocena 8/10

7 komentarzy:

  1. Lubię takie klimatyczne thrillery. Nie mówię więc nie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że w przyszłości sięgnę po tę książkę :)

    Pozdrawiam Agaa
    http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam w domu "Dziecięce koszmary" tej autorki i nadal jeszcze nie sięgnęłam po te książkę :( Ale z pewnością jak spodoba mi się ta to i po tę sięgnę bo to chyba ten sam cykl? czy nie? Bo właśnie w tym się zgubiłam u tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytam zbytnio książek w takich klimatach, ale mimo to, ta brzmi obiecująco :) Zachęciłaś mnie i może kiedyś w przyszłości sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, warto sięgnąć, a może i Tobie się spodoba :P
      #Paula

      Usuń
  5. Już od jakiegoś czasu chcę zapoznać się z tą serią. Ciągle patrzałam za nią w bibliotece, ale zawsze było tak, że inne tomy są, a pierwszego wciąż nie ma. Mam jednak nadzieję, ze w końću sięgnę po tę serię. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.