Autor: Lisa Gardner
Tłumaczenie: Monika Wiśniewska
Tytuł: Sąsiad
Tytuł
oryginalny: The Neighbor
Gatunek: thriller
Cykl: Detektyw D.D. Warren
Tom: 3
Wydawnictwo: Sonia Draga
Data
wydania: 6 czerwca 2013
Ilość stron: 456
Ilość stron: 456
Czy
zastanawiałeś się kiedyś, ile tajemnic może skrywać człowiek?
Sprawa staje się skomplikowana, kiedy dogłębnie je poznajemy.
Najbardziej mroczne sekrety nigdy, ale to prze nigdy nie powinny
ujrzeć światła dziennego. Kiedy już je znamy, nic nie jest takie
jak przedtem, a my musimy stawić czoła temu, co wiemy.
Z
potęgą ludzkich sekretów miała do czynienia D.D. Waren. Pani
sierżant po raz kolejny mierzy się z tragedią rodziny.
Jason
i Sandra Jones wychowują kilkuletnią córkę, Ree. Mężczyzna
pracuje jako dziennikarz, a jego żona uczy w miejscowej szkole. Mają
kota, uroczo nazwanego panem Smith. Wyglądają na normalną,
kochającą się rodzinę, ale to tylko pozory. Już na samym
początku przekonujemy się o prawdziwym obliczu tych osób. Wrażenie
uroczej rodzinki Jones'owie sprawiają tylko z zewnątrz, zło jakie
drzemie w małżenstwie zostaje w murach domu. Pewnego dnia Sandra
wraz z panem Smithem znikają bez śladu. Jason po powrocie z pracy
orientuje się, że jego żona i kotka są nieobecne. Jednak jego
reakcja jest dość dziwna. Bynajmniej nie taka jakiej by się można
było spodziewać. Informuje policje o ich zniknięciu dopiero po
kilku godzinach. Wtedy zaczyna się walka z czasem. W toku śledztwa
pojawiają się co rusz nowi podejrzani, a sekrety małżeństwa
zostają odkryte.
Kreacja
bohaterów jest bardzo przemyślana – podobnie jak w Dziecięcych
koszmarach
– i niebywale konsekwentna. Ich historie wydają się być pełne,
niczego im nie brakuje. Postać Sandry nie wzbudza u mnie żadnych
uczuć. Wyróżniającą się osobą jest na pewno Ree oraz Jason.
Jeśli miałabym komuś współczuć to na pewno byłaby to Ree.
Dziewczynka niczemu nie zawiniła, a została najbardziej
skrzywdzona.
Fabuła
już od pierwszych stron trzyma w napięciu. Na bieżąco próbujesz
rozwiązać zagadkę. Wydaje ci się, że jesteś pewien kto jest
sprawcą, a tu klops – nagle nic nie jest oczywiste. Ilość wątków
wprowadzonych w treść powoduje istne zamieszanie, ale uznaję to za
plus. Lubię kiedy w książkach dużo się dzieje. Nie ma
przyjemności z czytania, kiedy fabuła ciągnie się jak flaki z
olejem.
Wprowadzanie
nowych bohaterów trochę komplikuje z czasem zagmatwaną sprawę.
Nadaje to jeszcze lepszego klimatu i powoduje, że jesteśmy zmuszeni
baczniej się przyglądać postaciom.
Nie
było momentu, w którym bym się nudziła. Autorka wręcz zmusza
czytelnika do samodzielnego myślenia, nieustannie podtrzymuje z nim
kontakt i subtelnie podrzuca podpowiedzi na rozwiązanie zagadki.
Książka
poza rozrywką wymusza w nas rozważania na różne tematy. Na pewno
nie przejdziemy obok tej pozycji obojętnie. Zapada w pamięć na
długi czas.
Co
z okładką? Jest mroczna, poza światłem w domu nic innego nie
widać. Możemy się domyślać, że rzecz dzieje się w nocy, co
dodatkowo budzi straszne emocje. Tytuł? Jeden wyraz, a tyle
zamieszania. Czy słusznie? Przeczytajcie do ostatniej strony, a na
pewno znajdziecie na to odpowiedź. Szczerze polecam.
Ocena:
9/10
Strefa dobrych cytatów:
Bywa, że nie da się odkręcić tego, co się zrobiło, nie da się cofnąć raz wypowiedzianych słów.
- Do nikogo nie dzwoniłem. Nic nie robiłem.
- Przez trzy godziny?
- Czekałem, pani sierżant. Siedziałem na sofie i czekałem, aż mój świat się naprawi. Potem, kiedy tak się w żadem magiczny sposób nie stało, zadzwoniłem na policje.
- Przez trzy godziny?
- Czekałem, pani sierżant. Siedziałem na sofie i czekałem, aż mój świat się naprawi. Potem, kiedy tak się w żadem magiczny sposób nie stało, zadzwoniłem na policje.
Wiecie, czego ludzie pragną najbardziej? Bardziej niż miłości, bardziej niż pieniędzy, bardziej niż pokoju na świecie? Czuć się normalnie. Chcą mieć świadomość, że ich uczucia, ich życie, ich doświadczenia są takie same jak innych ludzi.
Autorka ma świetne pióro.
OdpowiedzUsuńFajnie, że fabuła tak trzyma w napięciu. Super.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze ale musze szybko po nią sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agaa
http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/
Od dawna mam w planach twórczość Lisy Gardner i nie mogę uwierzyć, że wciąż odkładam jej czytanie. Fabuła "Sąsiada" zapowiada się intrygująco, mnogość wątków też oceniam na plus, więc postaram się przeczytać w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńTej autorki mam na stosiku ,,Niepewność", niedługo planuję jej lekturę :)
OdpowiedzUsuńHmmm...książka raczej nie dla mnie :P Kompletnie nie czuję między nami tej chemii i mam wrażenie, że zbytnio mnie nie porwie. DLatego raczej ją sobie odpuszczę. Jednak cieszę się, że tobie się spodobała :D
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
pomiedzy-wersami.blogspot.com
Coś mi zgrzyta w tej książce. ;/ To zdziwienie, że zgłasza zaginięcie po kilku godzinach, skoro policja takie zgłoszenie przyjmuje i tak dopiero po 24 godzinach. Sama nie wiem, jakoś nie czuję przyciągania do tej książki. ;/
OdpowiedzUsuń