niedziela, 29 kwietnia 2018

[Recenzja książki] Agata Suchocka - "Woła mnie ciemność"

Autor: Agata Suchocka
Tytuł: Woła mnie ciemność
Tom: 1
Cykl/seria: Daję ci wieczność
Gatunek: romans
Wydawnictwo: Initium
Data wydania: 14 lutego 2018
Ilość stron: 384

Opis: Armagnac Jardineux, potomek plantatorskiej rodziny z Luizjany, udaje się w podróż do Europy, by zdobyć wykształcenie i posmakować rozrywek. Tymczasem wojna secesyjna pustoszy Południe, pochłaniając rodzinny majątek i na zawsze oddzielając go od bliskich. Wkrótce zarówno jego krewni, jak i rodzinna fortuna pozostają tylko wspomnieniem.
Samotny w obcym Londynie, Armagnac topi smutki w alkoholu. Jedyne, co potrafi i czym może zarobić na życie, to z wirtuozerią grać na fortepianie. Właśnie dzięki tej umiejętności poznaje młodego skrzypka, Lothara, oraz jego mecenasa − lorda Huntingtona. Wyniesiony z rynsztoka wprost na salony, Armagnac jednak niezbyt długo cieszy się nowym życiem. Wkrótce odkrywa, że dawna tajemnica związała losy jego babki z lordem Huntingtonem. Lektura starego pamiętnika zasiewa w sercu pianisty ziarno niepokoju. Czy to możliwe, by jego babka wiele lat temu opisywała tego samego mężczyznę, który teraz bawi się jego losem?

Jeśli chodzi o książki, jestem zwykle dość konserwatywna i wybieram gatunki, które lubię, więc dana pozycja ma szansę do mnie przemówić. Czasami jednak lubię eksperymentować i zabrać się za coś, o co nigdy byście mnie nie podejrzewali. Czasem wychodzi mi to na dobre i znajduję kolejną perełkę, a czasami sama zastanawiam się, co mi odbiło.

czwartek, 26 kwietnia 2018

[PREMIERA] J.L. Weil - "Biały kruk"

Autor: J.L. Weil
Tłumacz: Edyta Świerczyńska
Tytuł: Biały kruk
Tytuł oryg.: White Raven
Cykl: Raven
Tom: 1
Gatunek: literatura młodzieżowa
Wydawnictwo: Kobiece (Young)
Data wydania: 26.04.2018 r.
Ilość stron: 376

Opis: Po śmierci matki Piper i jej młodszy brat trafiają pod opiekę babci, do małej miejscowości, w której nic ciekawego się nie dzieje. Tam Piper spotyka zabójczo przystojnego Zane’a Huntera, dzięki któremu życie w nowym miejscu się całkiem znośne. Między parą zaczyna iskrzyć, jednak chłopak ma w sobie coś niezwykłego… coś nadprzyrodzonego i śmiertelnie niebezpiecznego.
Życie Piper i jej młodszego brata zmienia się w ciągu jednej nocy. Po tragicznej śmierci ich matki lądują na idyllicznej wyspie pod opieką nieprzyzwoicie bogatej babci, której nigdy wcześniej nie spotkali. Dziewczyna zaczyna się buntować, bo jedyne co można robić w Raven Hollow to zanudzić się na śmierć.

[lubimyczytac.pl]

Piper to z pozoru zwyczajna nastolatka, której życie w pewnym momencie wywraca się do góry nogami, a to wszystko dlatego, że jej matka umiera w niewyjaśnionych okolicznościach. Od tej pory cały dom jest na jej głowie, a przynajmniej do momentu, kiedy babcia, której nigdy nie widziała na oczy, ściąga ją wraz z bratem na wyspę Raven Hollow, na której zaczynają dziać się… dziwne rzeczy.
Czy nie brzmi wam to znajomo? Gdy tylko zobaczyłam opis tej książki (uwzględniający oczywiście zabójczo przystojnego kolesia), podejrzewałam, ze może to być kolejna schematyczna młodzieżówka, która nie będzie się zbytnio wyróżniać na tle innych. Czy po przeczytaniu moja opinia się zmieniła? Muszę przyznać, że nie bardzo, choć równocześnie przyznaję, że pomysł na wątek fantastyczny był całkiem dobry, szkoda tylko, że wszystko zostało wyjaśnione po macoszemu, w efekcie czego poczuliśmy niedosyt. To mógł być naprawdę kawał całkiem dobrej fantastyki! Tym bardziej, że zanim nadszedł ten znamienny moment, w którym dowiadujemy się, o co chodzi, akcję otaczała nutka intrygi i tajemnic. Szkoda, że autorka bardziej skupiła się na nic niewnoszącym w życie romansem powstałym pomiędzy zabójczo przystojnym chamem i buntowniczą nastolatką, która oczywiście nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest wyjątkowa. To był tak typowy wątek miłosny, że czasami musiałam się powstrzymywać, żeby nie omijać opisów, którymi byliśmy karmieni w chwilach romantycznych uniesień. Na dodatek ta niezdrowa fascynacja Piper! Na początku jej zachowanie wykrzywiało mi usta w grymasie. Tu niby odgrywała niedostępną, a tu aż się śliniła na widok Zane’a (pomijając już to, że za jego charakterem jakoś nieszczególnie przepadała). No i te cudowne zaprzeczenia w stylu: on mi się po prostu podoba, nic do niego nie czuję, i nagłe przejście w miłość, która pojawia się całkowicie znikąd. Nie. Wielkie nie dla tego romantycznego związku w tej książce. Jeszcze większe NIE dla dramatu, który autorka stworzyła wokół ich uczucia, dołączając do tego wszystkiego osobę trzecią. Nieźle się napociłam przy tych wątkach, naprawdę.

poniedziałek, 23 kwietnia 2018

[Recenzja książki] J.K. Rowling - "Baśnie Barda Beedle'a"

Autor: J. K. Rowling
Tłumacz: Andrzej Polkowski
Tytuł: Baśnie Barda Beedle'a
Tytuł org.: The Tales of Beedle the Bard
Seria: Harry Potter
Gatunek: literatura młodzieżowa
Wydawnictwo: Media Rodzina 
Data wydania: 15 marca 2017 r. 
Ilość stron: 144

Opis: „Baśnie barda Beedle’a” to zbiór pełen magii, poruszających opowieści, które wzruszają, bawią, a czasem przerażają i wywołują dreszcz lęku przed śmiercią. Przełożone z run antycznych przez Hermionę Granger i opatrzone obszernym komentarzem Albusa Dumbledore’a, to przepiękne wydanie nadaje nowy blask klasycznym baśniom dla młodych czytelników. Zbiór ze wstępem J.K. Rowling i ilustracjami znakomitego chorwackiego artysty Tomislava Tomica przestraszy i zachwyci zarówno mugoli, jak i czarodziejów.
[lubimyczytac.pl]

      Mama mi je kiedyś czytała. Czarodziej i skaczący garnek, Czara mara i gdaczący pieniek. No co wy. Czary mary nie znacie ... nie? 
     No właśnie. A wy kojarzycie? Razem z  Quidditch przez wieki oraz Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć stanowią obowiązkowe podręczniki w Hogwarcie. Baśnie Barda Beedle'a to zbiór opowiadań. Ilość magii jaka nich płynie jest niewiarygodna. Czytając historie, możecie odkryć prawdziwe "magiczne ja".

piątek, 20 kwietnia 2018

[Recenzja książki] Marissa Meyer - "Scarlet"

Autor: Marissa Meyer
Tłumacz: Magdalena Grajcar
Tytuł: Scarlet
Tom: 2
Cykl: Saga księżycowa
Gatunek: fantastyka, sci-fi
Wydawnictwo: Papierowy księżyc
Data wydania: 18 kwietnia 2018 r.
Ilość stron: 472

Opis: Cinder - bohaterka pierwszego tomu bestsellerowej Sagi Księżycowej powraca i kolejny raz wpada w wielkie kłopoty. Tymczasem po drugiej stronie świata znika babcia Scarlet Benoit. Szybko okazuje się, że Scarlet nie wie o niej wielu rzeczy. Nie wie także o śmiertelnym niebezpieczeństwie, w jakim przeżyła całe swoje życie. A kiedy spotyka Wilka, pięściarza, który może posiadać informacje o miejscu pobytu jej babci, wzbrania się przez zaufaniem mu. Coś ją do niego jednak przyciąga.
A jego do niej.
Kiedy Scarlet i Wilk wyjaśniają jedną tajemnicę, natychmiast napotykają na następną, a to prowadzi ich do Cinder. Teraz razem muszą stale być o krok przed Levaną, mściwą królową Księżycowych.

„Była sobie raz mała słodka dzieweczka, którą każdy pokochał, kto ją tylko zobaczył, a najbardziej kochała ją babcia, która nie wiedziała wprost, co jeszcze jej dać. Pewnego razu podarowała jej kapturek z czerwonego aksamitu, a ponieważ bardzo ładnie jej leżał, nie chciała nosić niczego innego. Odtąd nazywano ją więc Czerwonym Kapturkiem” – wprawdzie nie wiemy, czy kapturek z czerwonego aksamitu został podarowany Scarlet przez babcię, wiemy jednak, że obie bardzo siebie kochały i nie potrafiły bez siebie żyć. Dlatego więc, gdy babcia zniknęła, jej wnuczka przysięgła sobie, że znajdzie ją za wszelką cenę, gdziekolwiek by nie była. W misji ratunkowo-poszukiwawczej obiecał jej pomóc Wilk. Pytanie tylko, czy można ufać szmaragdowookiemu potworowi o ostrych kłach? I czy przypadkiem nie ostrzy tych kłów na babcię i Czerwonego Kapturka…

wtorek, 17 kwietnia 2018

[Recenzja dramy] Radio Romance

Tytuł: Radio Romance
Nadawca: Stacja KBS2
Obsada: Kim So Hyun, Yoon Doojoon, Yoon Park, Yura, Kwak Dong Yeon i inni
Gatunek: Komedia romantyczna
Premiera: 29 stycznia 2018 r.
Ilość odcinków: 16 
Czas trwania odcinka: 1 godzina

Opis: Song Geu Rim pracuje jako scenarzystka pisząca programy radiowe. Jej mama jest niewidoma, więc w dzieciństwie słuchała radia razem z nią. Właśnie to sprawiło, że wybrała swój obecny zawód, jednakże kobieta nie jest utalentowaną scenarzystką. Właśnie przez to program, nad którym pracuje, mierzy się z możliwością usunięcia z anteny. Szukając jakiegoś ratunku, Song Geu Rim nieoczekiwanie udaje się zwerbować jednego z najlepszych aktorów. Ji Soo Ho'a, który zostaje prowadzącym jej programu.
(żródło)


Pewnie każdy z nas słyszał kiedyś historię o jakimś romansie w pracy. Obojętnie, czy dotyczyła ona członków rodziny czy dalekich znajomych znajomych, mamy świadomość, że takie zjawisko występuje. Kto wie, może kiedyś sami będziemy bohaterami takiej opowieści? Jeśli już by tak miało być, to ja nie chciałabym, by mój romans wyglądał tak, jak w koreańskiej dramie Radio Romance, gdzie tytuł niewiele ma cech wspólnych z fabułą tego serialu. A tak się ładnie po zwiastunach zapowiadał.

niedziela, 15 kwietnia 2018

[PRZEDPIEMIEROWO] Richard Schwartz - "Pierwszy Róg"

Autor: Richard Schwartz
Tłumacz: Agnieszka Hofmann
Tytuł: Pierwszy Róg
Tytuł oryg.: Das erste Horn
Tom: 1
Cykl/seria: Tajemnica Askiru
Gatunek: fantasy
Wydawnictwo: Initium
Data wydania: 20 kwietnia 2018
Ilość stron: 496

Opis: Wszystko ma swój początek w zasypanej śniegiem gospodzie w górach dalekiej Północy. Stary wojownik Havald, zmęczony życiem i wieczną walką, tajemnicza czarodziejka Leandra, niebezpieczny przywódca bandy łupieżców i mroczna elfka o szczególnych upodobaniach seksualnych. Każde szuka czegoś innego. Każde podąża w inną stronę. Kim są naprawdę? Dokąd zmierzają?
Żadne z nich nie wie, że głęboko pod gospodą krzyżują się prastare linie mocy. Kiedy siarczysty mróz i burza śnieżna odcinają podróżnych od świata, wybucha panika: krwawy mord wskazuje na to, że w pobliżu czai się bestia. Czy Havald i Leandra mogą komuś zaufać? Trop prowadzi do legendarnego królestwa Askiru…

Fanką dobrej fantastyki jestem od lat, choć najpierw sięgałam po literaturę głównie przygodową. Uwielbiam, gdy coś się dzieje, perypetie miłosne bohaterów mniej mnie ciekawią. Nie trudno więc zauważyć, jaka fantastyka bardziej do mnie przemawia. Tolkien, Goodkind, Gaiman... Tak, raczej męska fantasy, chociaż nie twierdzę, że tylko faceci piszą dobre fantasy. Ale to dywagacje na inny moment.
„Pierwszy Róg” zaczyna się od pewnego wieczoru w gospodzie na odludzi w czasie burzy śnieżnej. Brzmi znajomo? Posłuchajcie dalej. W przybytku tym goszczą różne persony – dawny rycerz zmęczony życiem, kupcy ze zbrojną eskortą, grupa prostych górników, banda zbójców, podejrzany jegomość okutany w płaszcz, spod którego nic nie widać, przybywa również piękna wysłanniczka królowej. No i oczywiście gospodarz, jego trzy dorastające córki i parobkowie. Całkiem różnorodna grupa łaknąca ciepła i strawy. A może nawet czegoś więcej.

piątek, 13 kwietnia 2018

[Recenzja filmów] Pitch Perfect 1, 2, 3

       Bez zbędnych wstępów: przepadłam! Bardzo podoba mi się Pitch Perfect. Oglądałam chyba kilkanaście razy każdą część, chociaż ostatnia nie podobała mi się tak bardzo, jak poprzednie. Nie przeszkadza mi to, że znam większość dialogów na pamięć. Przy tym filmie mogę się zrelaksować, czasami nawet pośmiać, chociaż zdarzają się momenty, w których chciałabym się zapaść pod ziemię przez poziom żenady. Po prostu kiedy obserwuję zachowania niektórych osób, nie mogę uwierzyć, że to wszystko dzieje się naprawdę. Nie da się ukryć, że wszystkie części są dość schematyczne. W każdej z nich niektóre wydarzenia się powtarzają. Już na początku, podczas występu, dziewczynom przydarzają się pewnego rodzaju przykrości, np.: wymiotowanie na publiczność, zniszczenie części garderoby czy podpalenie włosów. Ponadto, jak na amerykańskie akademiki przystało, musi być impreza. I to z dużym rozmachem.  

poniedziałek, 9 kwietnia 2018

[Recenzja książki] Alek Rogoziński - "Kto zabił Kopciuszka?"

Autor: Alek Rogoziński
Tytuł: Kto zabił Kopciuszka?
Cykl: Róża Krull na tropie
Tom: 3
Gatunek: Thriller/sensacja/kryminał
Wydawnictwo: Filia
Premiera: 14 marca 2018 r.
Ilość stron: 328

Opis: Autorka powieści kryminalnych Róża Krull otrzymuje zaproszenie na wielki bal charytatywny, gdzie spotyka kilka postaci znanych z pierwszych stron gazet. Kiedy w czasie imprezy dochodzi do morderstwa, okazuje się, że każdy z gości miał powód, aby go dokonać. W tym i znany bloger Mario, przyjaciel Róży, która, aby oczyścić go z podejrzeń, zaczyna własne śledztwo...

     Czasami człowiek jest w stanie wyczuć, że ponownie będzie brał udział w pewnych wydarzeniach. Tymi może być na przykład kolejny ślub, gdzie będzie się świadkiem młodej pary. Albo świadkiem kolejnego morderstwa. Nowa ofiara, inne okoliczności, ale w tym wszystkim znowu tkwi Róża Krull. Czy trzecie spotkanie z tą pisarką przypadło mi do gustu? I to jeszcze jak!

piątek, 6 kwietnia 2018

[Recenzja książki] E. Lockhart - "Kłamczucha"

Autor: E. Lockhart
Tłumaczenie: Agnieszka Brodzik
Gatunek: literatura młodzieżowa, thriller
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 31.01.2017
Ilość stron: 320

Opis: Wierzyła, że im więcej wypocisz na treningu, tym mniej wycierpisz w walce.
Wierzyła, że najlepszym sposobem, by uniknąć złamanego serca, jest udawać, że się go nie ma.
Wierzyła, że to, jak mówisz, jest często ważniejsze niż to, co masz do powiedzenia.
Wierzyła też w filmy akcji, trening siłowy, potęgę makijażu, ćwiczenie pamięci, równe prawa oraz to, że z filmików na YouTube można się nauczyć miliona rzeczy, których na próżno szukać w college’u.
Jule West Williams to wojowniczka, dziewczyna kameleon, zawsze gotowa do ataku.
Imogen Sokoloff to dziedziczka fortuny i zagubiona w życiu sierota. Co przyniesie przyjaźń tych dwóch tak różnych dziewczyn?

Rodzice od dziecka powtarzali nam „kłamstwo ma krótkie nogi”, z czego płynął złoty, choć prosty przekaz, że nie należy kłamać, bo prędzej czy później prawda i tak wyjdzie na jaw. Wobec tej przestrogi baliśmy się, że nasze małe kłamstewka ujrzą światło dzienne i zostaniemy ukarani. Czy bohaterka powieści „Kłamczucha” miała takie same obawy? Z przykrością muszę przyznać, że nie. Korzystając ze wstępu ostrzegę was, że w recenzji może pojawić się kilka spoilerów, więc jeżeli nie chcecie zdradzać sobie niektórych wątków fabuły, po prostu jej nie czytajcie.

środa, 4 kwietnia 2018

[PREMIERA] Aleksandra Janusz-Kamińska - "Dom Wschodzącego Słońca"

Autor: Aleksandra Janusz-Kamińska
Tytuł: Dom Wschodzącego Słońca
Tom: 1
Cykl/seria: Miasto Magów
Gatunek: fantastyka
Wydawnictwo: Uroboros
Data wydania: 4 kwietnia 2018
Ilość stron: 416

Opis: Mag-szermierz Lloyd zmierzy się ze swoją mroczną przeszłością. Błyskotliwy informatyk Timothy wyjdzie poza wirtualny świat. Narcystyczny rockman Gabriel wreszcie zacznie podejmować własne decyzje. Razem z zakonnicą Weroniką, wiekowym Krzysztofem oraz niespodziewanym przybyszem z odległych stron stawią czoło mitycznym bestiom oraz dawnym - i nowym - wrogom. Czy znajdą odpowiedzi na zagadki, jakie zostawiła po sobie legendarna Kaja Modrooka? I czy Eunice wyjdzie zwycięsko z próby, jaką postawi przed nią los?

Magowie zwykle kojarzą się z długimi szatami, szpiczastymi kapeluszami i różdżkami w dłoniach. Tak, „Harry Potter” doskonale wpisuje się w ten kanon. Nie jest to jednak takie proste – czasami magowie są wśród nas i nawet o tym nie wiemy.
Przekonała się o tym Eunice Wight, uczennica liceum w Farewell, która od pewnego czasu z całym zaangażowaniem rozwiązuje łamigłówki wrzucone do Internetu przez niejakiego Srebrnego Rycerza. Szkopuł w tym, że są one przeznaczone jedynie dla magów, więc zwyczajna, nieco zbuntowana dziewczyna nie powinna mieć do nich nawet dostępu. A jednak Eunice nie jest taka zwyczajna. I dzięki temu trafia do Domu Wschodzącego Słońca zamieszkałego na stałe przez trzech indywidualistów, którzy w normalnych okolicznościach nigdy by się nie spotkali.

poniedziałek, 2 kwietnia 2018

Zniewolone podsumowanie MARCA!

Wesołych Świąt! Jeszcze niedawno cieszyliśmy się na Boże Narodzenie, a dziś Lany Poniedziałek, a wiosna coraz śmielej pokazuje swoje oblicze wraz ze słońcem i pierwszymi kwiatami. Oblaliście już dzisiaj kogoś wodą? Jeśli nie, wciąż macie okazję, ale uważajcie na książki.
Trzeci miesiąc roku był dla nas dość obfity, Cleo miała okazję pojawić się w Katowicach na spotkaniu z Alkiem Rogozińskim z jego nową książką, której recenzji możecie spodziewać się już niedługo. Na razie jednak podsumowanie marcowych recenzji: