Autor: Dan Brown
Tłumaczenie: Krzysztof Mazurek
Tytuł: Kod Leonarda da vinci
Tytuł oryginalny: The da Vinci Code
Cykl:Robert Langdon
Tom: 2
Tłumaczenie: Krzysztof Mazurek
Tytuł: Kod Leonarda da vinci
Tytuł oryginalny: The da Vinci Code
Cykl:Robert Langdon
Tom: 2
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Wydawnictwo: Sonia Draga
Premiera: 3 stycznia 2013
Ilość stron: 568
Wydawnictwo: Sonia Draga
Premiera: 3 stycznia 2013
Ilość stron: 568
Opis:W Luwrze zostaje popełnione morderstwo. Jego ofiarą jest kustosz. Zwłoki zostają znalezione w pozycji przypominającej sławny rysunek witruwiański, na którym renesansowy artysta przedstawił idealne proporcje ludzkiego ciała. W zbrodnię zamieszany jest - według policji - profesor z Harvardu, znawca symboliki religijnej.Sprawy komplikują się, gdyż umierający kustosz pozostawił szereg zagadek, które mają pomóc wskazać winnych tej zbrodni i trzech innych popełnionych tej nocy na wpływowych mieszkańcach Paryża. Ale mają też doprowadzić do czegoś znacznie bardziej istotnego.
[lubimyczytac.pl]
Każdy
z nas posiada informacje czy doświadczenia, którymi nie ma ochoty się z nikim
dzielić. Mowa tutaj o sekretach. Nie chcemy powiedzieć czegoś drugiej osobie,
bo wstydzimy się, albo nie chcemy aby ktoś się o tym po prostu dowiedział.
Doskonałym przykładem na to jest
Sauniere, który pełni zawód kustosza w Luwrze. Całe życie skrywał sekret, który
nie mógł ujrzeć światła dziennego. Jest mężczyzną w podeszłym wieku, jego
jedyną rodziną jest wnuczka Sophie. Pewnego dnia kobieta odkryła jeden z
sekretów dziadka, następnie zabrała swoje rzeczy i opuściła dom. Pozostawiła
tylko kartkę z napisem: Nie szukaj mnie. Nie
mieli ze sobą kontaktu przez kilka dobrych lat. Przez cały czas mężczyzna nie
mógł się z tym pogodzić, podejmował próby spotkania się, zostawiając szereg
wiadomości, na które kobieta nie odpowiadała. Pewnego dnia Sauniere pozostawił wiadomość
na poczcie głosowej Sophie, w której to oznajmił, że są w niebezpieczeństwie
oraz, że musi się o czymś dowiedzieć. Tego samego dnia kustosz został zamordowany.
Przed śmiercią zostawił wiadomość spisaną krwią. Zawierało się w niej nazwisko
Roberta Langdona.
Na
miejscu zbrodni oprócz policjantów znaleźli się Langdon oraz Sophie. Jeszcze
wtedy nie wiedzieli ile mają wspólnego oraz, że to od nich będzie zależała
przyszłość sekretu skrywanego przez Sauniere’a. Właśnie wtedy rozpoczął się dla
nich wyścig z czasem. Czy uda im się ochronić tajemnicę? Jaka będzie ich
przyszłość, kiedy dowiedzą się, co na prawdę skrywał dziadek Sophie?
Kobieta
jest znanym kryptologiem. Doskonałość w swoim fachu zawdzięcza dziadkowi. Po
stracie rodziców, to on stał się jej opiekunem. Spędzali mnóstwo czasu na
wspólnej zabawie, ale i nauce. Sauniere sporządzał mnóstwo zagadek, które
musiała później rozwiązywać. Wpajał jej od małego wartości, którymi powinna się
kierować. Robert Langdon jest wykładowcą, badaczem. Jego pole naukowe obejmuje
zagadnienia, którymi zajmował się również Sauniere w Luwrze.
Według
mnie postacie są bardzo dobrze wykreowane. Autor postarał się, aby skrzętnie
ukryć związek pomiędzy nimi. Posłużył się w tym celu zagadkami, opartymi na
skojarzeniach.
Jeśli
miałabym wybierać, która postać przypadła mi najbardziej do gustu, wybrałabym
Sophie. Nie tylko dlatego, że jest kobietą, ale i dlatego, że odpowiada mi jej
postawa życiowa. Zagadki fascynują zarówno ją jak i mnie. Jest doskonałym
przykładem na to, że nauki oparte na umyśle, a więc nauki ścisłe nie są tylko
dla mężczyzn. Męskiej części bohaterów powieści, nie mam nic do zarzucenia.
Obaj panowie, Robert i Sauniere, zostali obdarzeni przez autora cechami, które
mogą wydawać się zbyt proste, a więc oczywiste, jak dla mnie nie stanowi to jednak
wady.
Było
troszkę o bohaterach, więc teraz wypowiem się na temat fabuły. Pomysł na treść
jest bardzo dobry. Fabuła skonstruowana jest w niebywały sposób. Od początku do
końca, wszystko jest na swoim miejscu i tworzy spójną całość. Już na pierwszych
stronach lektury upewniłam się, że książka jest jak najbardziej dla mnie.
Czytałam ją z zaciekawieniem i podekscytowaniem. Nie mogłam doczekać się tego,
co za chwilę się wydarzy. Kiedy czytałam, miałam wrażenie jakby czasów: płynął co
najmniej dwa razy szybciej.
Nie
powiedziałam jeszcze co sądzę o okładce. Tę wersję, którą posiadam, uważam za
ciekawą, troszkę tajemniczą. W stu procentach oddaje klimat książki.
Podsumowując.
Jestem jak najbardziej na tak i… jeszcze raz na tak. Spotkałam się z wieloma
opiniami na temat powieści, nie wszystkie dobrze o niej świadczyły. Ja
postanowiłam przekonać się własnej
skórze jaka naprawdę jest. Mogę powiedzieć jedno – jest genialna. Nie wspomniałam o tym
wcześniej, ale kiedy bohaterowie rozwiązywali co rusz nowe zagadki, ja robiłam
to zarazem z nimi. Wczułam się bardzo w klimat książki. Jest ona jedną pozycją
z cyklu o Robercie Langdonie. Bardzo chcę przeczytać wszystkie części. Wspomnę
na sam koniec, że powieść doczekała się ekranizacji, która, jak można się
domyślić, również przypadła mi do gustu. A zatem książki w dłoń i odkrywajcie
kolejne tajemnice razem ze mną!
Ocena: 9/10
Strefa cytatów:
- Panie Langdonie- zaczynała się wiadomość przekazywana pełnym przerażenia szeptem.- Proszę nie reagować na tę wiadomość. Proszę spokojnie odsłuchać. Jest pan w niebezpieczeństwie. Musi pan wykonać dokładnie wszystkie moje polecenia.
(...) Sfingowany skok z parapetu łazienki w Luwrze nie przysporzy mu popularności ani sympatii Fache'a. Miał dziwne wrażenie, że kapitan francuskiej policji nie dostrzeże niczego zabawnego w pościgu i aresztowaniu kostki mydła.
Czytałam tę książkę w poprzednim wydaniu. Bardzo mnie wciągnęła, lubię teorie spiskowe.
OdpowiedzUsuńMam podobnie jak ty, również lubię teorie spiskowe. Książka wciąga,sprawia, że chce się więcej. Dlatego postanowiłam przeczytać resztę części.
UsuńPozdrawiam :)
Książka ciekawi mnie od bardzo dawna i po twojej recenzji mam jeszcze większą ochotę ją przeczytać <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki w których rozwiązuje się zagadki <3 Wtedy można przetestować swoje umiejętności detektywistyczne B)
Buziaki :*
pomiedzy-wersami.blogspot.com
Bardzo dziękuję, cieszę się, że recenzja się podoba :D
UsuńPolecam jak najbardziej :D
Wstyd przyznać, ale jeszcze nigdy nie miałam okazji przeczytać :) Chętnie to zmienię ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie, nic innego nie pozostało jak tylko siąść i zatracić się w lekturze.
UsuńPozdrawiam, miłego czytania :D
Pamiętam jak zarwałam noc przy pierwszym czytaniu, co jakiś czas wracam do tej książki i kolejnych części :)
OdpowiedzUsuńWiem co czujesz, kiedy ją zaczynasz czytać, nie możesz przestać. To tylko utwierdza w przekonaniu, jak dobra jest ta książka :D
UsuńPozdrawiam
Nie czytałam jeszcze ale to chyba nie mój klimat :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agaa
http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/
Czytałam i "Kod...", i "Anioły i demony", i "Inferno". Każda z nich opiera się na czymś związanym z nauką. Muszę uchylić czoła Brownowi, bo akcję w powieściach przeprowadza bardzo dynamicznie, a ilość zagadek nie przytłacza, mnie wręcz nakręcała, by czytać kolejne strony. Jedynie wątki Roberta z kobietami nie są jakieś udane.
OdpowiedzUsuńSwego czasu było głośno o książkach tego autora, ale przyznam, że mnie jakoś do nich nie ciągnie. Niby spiski, tajemnice itd. powinny zachęcać, ale coś jednak "nie zaiskrzyło", więc się nie zmuszam. ;)
OdpowiedzUsuń